Kasia
O ileż przyjemniej być czyimś sekretnym i rozkosznym grzechem niż tylko ozdobnym piórkiem w cudzym kapeluszu. Straszliwie uprzykrzam ci życie i nieustannie cię podburzam, a mimo to wielbisz mnie do szaleństwa. Bo uwielbiasz mnie do szaleństwa, prawda?